Mam już wszystkie nitki na mój szetlandzi sweter... W tygodniu skończyłam przędzenie jasnych motków....
Uprzędłam trzy motki, aby mieć jeden zapasowy (na wypadek gdybym nie dopasowała kolorów do brązowego...) Ostatecznie zdecydowałam się na kolor zielony i śliwkowy, farbowałam wczoraj, w garze i jestem bardzo zadowolona, bo udało mi się uzyskać ładny równy kolor w obu motkach...
Nie mogę się zdecydować które zdjęcie lepsze, chyba to zrobione w słońcu (na krzaczku) ma bardziej prawdziwe kolory...
Zatem... mój wrabiany sweter będzie w takich kolorach...
Pewnie nikogo nie zdziwię, jeśli dodam, że ręce mnie okropnie swędzą, żeby zacząć robić próbki....
Uprzędłam trzy motki, aby mieć jeden zapasowy (na wypadek gdybym nie dopasowała kolorów do brązowego...) Ostatecznie zdecydowałam się na kolor zielony i śliwkowy, farbowałam wczoraj, w garze i jestem bardzo zadowolona, bo udało mi się uzyskać ładny równy kolor w obu motkach...
Nie mogę się zdecydować które zdjęcie lepsze, chyba to zrobione w słońcu (na krzaczku) ma bardziej prawdziwe kolory...
Zatem... mój wrabiany sweter będzie w takich kolorach...
Pewnie nikogo nie zdziwię, jeśli dodam, że ręce mnie okropnie swędzą, żeby zacząć robić próbki....
I moja ulubiona zieleń :) Jestem ciekawa końcowego efektu!
OdpowiedzUsuńZieleń to i moja ukochana barwa ;) ja też jestem ciekawa, co z tego wyjdzie i czy coś wyjdzie... właśnie przerysowałam wzór i dobieram kolory..
UsuńOj, nie tylko równe i ładne, te kolorki są piękne! No to czekam na sweter, bo wzór wygląda świetnie i niewykluczone, że w Twoich kolorkach będzie najładniejszy!
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie, masz wiarę w moje możliwości, nie ma co... na razie zrobiłam próbkę wzoru siedzę, przeliczam i dumam... jak robić, ciachnąć się boję, a tam i z powrotem cholera mnie weźmie....
UsuńGratuluję i powodzenia! Kolory mi się bardzo podobają, zwłaszcza ta zieleń.
OdpowiedzUsuńDo boju! :)
Dziękuję ;) i za jedno i za drugie... pozdrawiam
UsuńMotki śliczne, a jeśli te na krzaczku mają kolory najbliższe rzeczywistości, to tym bardziej mi się podobają :)). Trzymam kciuki za sweter!
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie ;) robi się... oj jeszcze pewnie będzie się długo robił ;)
UsuńBardzo mi się podoba ta trawiasta zieleń:) Nie wiem, jak na człowieku, ale aż się chce patrzeć:))) Może to ta wiosna:)))) Pozdrawiam od naszego skończonego weta:)))) Od tygodnia czeka na papierek :)))))
OdpowiedzUsuńNo to moje serdeczne gratulacje!!!! i najlepsze życzenia na tej zawodowej drodze, wymarzonej roboty i samych sukcesów... no teraz się zacznie - najtrudniejszy egzamin od ostatnich 6 lat ;) powodzenia
UsuńByłam, podziwiam i czekam na ciąg dalszy :))
OdpowiedzUsuńNad projektem faktycznie trzeba trochę podumać, bo od czasu jak dziergam wzory wrabiane na okrągło nie za bardzo mam ochotę na dzierganie w kawałkach, lewa stron jawi mi się jako koszmar jakiś. Myśl może faktycznie czas na cięcie :D
Uściski
Serdecznie dziękuję :)
UsuńJuż zaczęłam i w tej chwili mam ochotę wrzeszczeć "nigdy więcej fair isle na płasko!" ale nawet nie o lewą stronę idzie- przynajmniej w tej chwili bo jestem na tym najprostszym schemacie, sęk w tym, że niektóre schematy w tym konkretnym swetrze, mają nieparzysta liczbę rzędów, więc nowy schemat wypadnie nie po tym końcu dzianiny co wisi nitka użyta poprzednio, ciąć nitki nie chcę- bo przecież robię po to na płasko żeby nie ciąć i kombinuję teraz co mi kiedy powypada i po której stronie będzie wisiał ten dawno nieużywany kolor....
Tak się zastanawiam jakim cudem mi to przy próbce nie wyszło?
Tak sobie myślę, jak mi ten sweter wyjdzie to następny fair isle robię po bożemu, na okrągło a potem ciach!
pozdrawiam
Aniu! Tobie i Twoim Bliskim wszystkiego najlepszego z okazji Świąt Wielkanocnych. Wesołego Alleluja!
OdpowiedzUsuńOlu serdecznie dziękuję :) Dla Ciebie też, wszystkiego wspaniałego
Usuńpozdrawiam
Serdecznie dziękuję :) Wzajemnie
OdpowiedzUsuńJa oczywiście lekko spóźniona z życzeniami
pozdrawiam