czwartek, 23 stycznia 2014

Owsiankowy komplet grzewczy...

Dwa motki BFL oatmeal już pokazywałam, myślałam, że będzie z tego szalik i czapka.... naiwna.... Szalik okazał się być ciut zachłanny i musiałam uprząść jeszcze jeden moteczek....



Włóczka wyszła grubsza niż chciałam, ale na szczęście czapce to pomogło ;)


A tak prezentuje się już po przerobieniu... ja tylko w roli modelki :P


Szalik powstał na podstawie wzoru Rippenschal - My Favourite Ribbed Scarf by Margarete Dolff, czapkę dziergałam spontanicznie, dodając wzorek podobny do tego z szalika ... jeszcze zbliżenie na czapę,


I wiecie co? na drugi dzień po wysłaniu kompletu, zawitała zima... co prawda nie zdążyłam przed zimą u adresatki... ale chyba meteorologiczne nazwisko ma moc ;)
A i najważniejsze... dostałam info, że się podoba :D

26 komentarzy:

  1. Nic dziwnego, że się podoba. Włóczka jest przepiękna. Ma świetną fakturę i kolor.
    Idealna do tego kompletu:)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serdecznie dziękuję :) Włóczka jest fajna bo to BFL a to dobra mięciutka włóczka :) a kolor to już zasługa owieczki :)
      Pozdrawiam

      Usuń
  2. Wcale się nie dziwię, że komplet się spodobał, bo wyszedł świetnie. A jaki jest przytulny mogę sobie wyobrazić :). Bardzo mi się podoba - szczególnie czapka. Świetny pomysł z wykorzystaniem wzoru z szala na czapce! Powinnaś sobie zrobić podobny komplet, bo super w nim wyglądasz :). Może jeszcze przed końcem zimy zdążysz, a jak nie, to będzie jak znalazł na przyszły sezon :)).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No cieszę się bardzo, bo jednak miałam stracha ;) serdecznie dziękuję za uznanie dla mojej improwizacji :) przed końcem zimy to raczej nie zdążę, ze zrobieniem podobnego kompletu, mam teraz sweter na tapecie, sweter z własnej, dopiero powstającej włóczki
      pozdrawiam :)

      Usuń
  3. Wyszło fantastycznie! I świetnie pasuje do Ciebie. Włóczka super pasuje do zimowego kompletu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serdecznie dziękuję :) komplet nie jest dla mnie ale jestem pewna że właścicielka wygląda pięknie :)
      pozdrawiam :)

      Usuń
  4. Świetny komplet.I ważne,że obdarowana zadowolona:)))Pozdrawiam ciepło:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny, prosty wzór i super-mój kolor:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) wzór prosty (zachęcam ;) ) a kolor, jest coś pięknego w tym połączeniu szarości i brązu tak tylko natura mogła wymyślić ;)

      Usuń
  6. Piękny komplet. I ciągle, niezmiennie podziwiam umiejętność zrobienia sobie włóczki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serdecznie dziękuję :) a umiejętność zrobienia włóczki nie taka znowy nieosiągalna ;)

      Usuń
  7. Już kiedyś Alicja (Tkackie Historie) posłała mi zdjęcie, że "owsianka" wychodzi na zdjęciach szara.
    Patrzę na ten cudny komplet i dziwię się jak monitory i inne urządzenia zmieniają kolor - aż boje się pomyśleć co wychodzi za kolor moich zdjęć :D
    A po za tym jak BFL może się nie podobać to samo ciepło i miękkość, więc nowa właścicielka będzie zachwycona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te pierwsze dwa "szare" zdjęcia to moja wina, coś poustawiałam nie tak a do tego światło było wtedy takie smutne ;) na zdjęciach ze mną kolory już są bliższe rzeczywistości, ale co ciekawe idealny kolor jest ze zdjęcia z lampą dwa posty temu...
      Serdecznie dziękuję za ciepłe słowo, a co do BFL masz rację nie może się nie podobać ;)

      Usuń
  8. Nie dla Ciebie? Szkoda, bo Ci w nim bardzo ładnie! Ten wzorek w szaliku wygląda tak, jakby był podwójny i wywinięty. Świetny patent!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie dla mnie, ale dla osóbki bardzo z wyglądu i postury do mnie podobnej ;) więc jej tez ładnie :) a wzorek na szaliku jest robiony na ściągaczu prawo-lewo, no i te warkocze to też prawo lewo, więc wzór jest bardzo mięsisty i nic a nic się nie wywija ;)

      Usuń
  9. W takim komplecie niestraszna najsroższa zima!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak mam wrażenie że jest baaaardzo ciepły :)
      pozdrawiam

      Usuń
  10. Bardzo ładny komplecik, zazdroszczę umiejętności przędzenia, to musi być bardzo fajne zajęcie :)
    pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję :) Masz rację przędzenie to jest bardzo fajne zajęcie, bardzo relaksujące a jak się do tego doda, że farbując wełnę przed przędzeniem można osiągnąć takie efekty, jakich nie można osiągnąć farbując włóczkę już gotową, to nie muszę nic dodawać ;)
      Prządek przybywa, może i Ty się skusisz ;)
      pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny :)

      Usuń
  11. Aniu - piękny komplet, tym cenniejszy, że z własnoręcznie uprzędzonej włóczki. Gdybym dostała takie cudeńko, używałabym chyba tylko od święta, żeby się nie znosił :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olu bardzo dziękuję za komplement, ale niech się nosi, to ciepły wełniany komplet a zima w natarciu, niech się nosi na zdrowie i na ciepło :)

      Usuń
  12. Wspaniały komplet - kolor genialny i wzór cudny!

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajna wyszła ta włoczka i komplet super

    OdpowiedzUsuń