czwartek, 31 sierpnia 2017

Tęczowa geometria

Z pewnym opóźnieniem prezentuję mój ulubiony top tego lata... Zrobiłam go w tym sezonie, skończyłam już chwilę temu, a surowiec- włóczka bambusowa i krój, sprawiają, że jest idealny na upały.



Włóczkę z firmy alize, kupiłam dawno temu, zrobiłam już z niej coś, ale rozciągnęło się po praniu. Co było robić, sprułam i tak przeleżało kilka lat. Teraz już po praniu nie mam z tą włóczką najmniejszych problemów, top wytrzymuje nawet delikatne pranie z pralce... Wzór improwizowany...


Jeszcze zdjęcie z Carewiczem, jak widać jaśnie pan, nie jest z tego powodu zachwycony, ale tym razem  wytrzymał sytuację z godnością....
I to już chyba ostatnie letnie dziergadło w tym sezonie...

wtorek, 22 sierpnia 2017

Na koniec lata...

Zawsze uważałam, że malowanie kwiatów jest nudne, zawsze, kiedy malowałam olejami, uciekałam od tego tematu. A teraz kiedy poznaję farby akwarelowe to właśnie kwiatki wychodzą mi najlepiej....



I jeszcze jeden mały widoczek w formacie A4....


No ale żeby tak całkiem bez wełny nie było to małe potknięcie dziewiarskie, mój wymarzony sweter wg wzoru Kate Davies już wydziergany, ale górny ściągacz musi iść do poprawki, a nie da się  tego zrobić bez sprucia listw z przodu.....


Na razie leży i czeka.... może sobie to i owo przemyśli, żeby nie robił takich numerów na przyszłość.....