Z pewnym opóźnieniem prezentuję mój ulubiony top tego lata... Zrobiłam go w tym sezonie, skończyłam już chwilę temu, a surowiec- włóczka bambusowa i krój, sprawiają, że jest idealny na upały.
Włóczkę z firmy alize, kupiłam dawno temu, zrobiłam już z niej coś, ale rozciągnęło się po praniu. Co było robić, sprułam i tak przeleżało kilka lat. Teraz już po praniu nie mam z tą włóczką najmniejszych problemów, top wytrzymuje nawet delikatne pranie z pralce... Wzór improwizowany...
Jeszcze zdjęcie z Carewiczem, jak widać jaśnie pan, nie jest z tego powodu zachwycony, ale tym razem wytrzymał sytuację z godnością....
I to już chyba ostatnie letnie dziergadło w tym sezonie...
Włóczkę z firmy alize, kupiłam dawno temu, zrobiłam już z niej coś, ale rozciągnęło się po praniu. Co było robić, sprułam i tak przeleżało kilka lat. Teraz już po praniu nie mam z tą włóczką najmniejszych problemów, top wytrzymuje nawet delikatne pranie z pralce... Wzór improwizowany...
Jeszcze zdjęcie z Carewiczem, jak widać jaśnie pan, nie jest z tego powodu zachwycony, ale tym razem wytrzymał sytuację z godnością....
I to już chyba ostatnie letnie dziergadło w tym sezonie...