piątek, 22 grudnia 2017

Hurtowo

Nawet nie wiem jak to się stało,  że w listopadzie nie pisnęłam ani słówka,  ale daty postów nie kłamią....
Zaskoczenia nie będzie, zaprezentuję moje świąteczne robótki, ale nie tylko....
Na początek kartki....



Bazą do kartek są akwarelowe miniatury,  do tego część kartek ma folię na froncie, a w środku konfetti, pomysł znalazłam na pintereście i bardzo mi się spodobał....

Pomiędzy kartkami produkowałam jak co roku ozdoby choinkowe dla bliskich, w tym roku aniołki. Zdjęcie instagramowe, przepraszam...


Zaletą powtarzania tego samego wzoru przy wszystkich aniołkach, jest to że robi się go coraz szybciej, do przesilenia oczywiście,  bo przy 23cim zaczęłam się mylić w co drugim okrążeniu i to znaczyło, że mam już dość.

Po aniołach przyszła nagla potrzeba, wydziergania na szybko serwety na prezent...




Zdjecia ponownie z instagramu, niestety na inne nie mam czasu... Jeśli chodzi o wzór,  to znów poszła w ruch gazetka z 92 roku, zostało już  naprawdę niewiele wzorów do wydziergania z tego magazynu.... W serwetach siedzę dalej, bo jak co roku szykujemy z mamą fanty na aukcje  WOŚP, dla lokalnych domów kultury....

A ponieważ to już ostatni post przed świetami,

Wszystkim czytelnikom z okazji Świąt Bożego Narodzenia 
Życzę pokoju, miłości  i radości w sercach, 
Dzielmy się tą radością i pokojem ze wszystkimi...
Pozdrawiam...