Pokazywanie postów oznaczonych etykietą życzenia. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą życzenia. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 23 grudnia 2018

Niech sobie pada

 Co prawda prognozy nie są optymistyczne, do świąt ma stopnieć to co jest...
Trudno się mówi, nie mamy przecież na to wpływu, możemy jedynie wyprodukować sobie ten nieco trwalszy bawełniany śnieg....







A z okazji nadchodzących  świąt życzę wszystkim

Radości
poczujmy wszyscy taką dziecięcą radość
niezależną od niczego
cieszmy się życiem 
i sobą nawzajem
Pokoju
przede wszystkim w naszych sercach
może jeśli poczujemy pokój w sobie
ten pokój się zadzieje.

sobota, 31 marca 2018

Kilka słów

Dziś tylko jedno zdjęcie i kilka słów.



Powinno być więcej,  ale oczywiscie nie zdążyłam,  to nic ważniejsze dzis są słowa....

Pragnę wszystkim złozyć nasjerdeczniejsze życzenia Wielkanocne,
Zdrowych, pogodnych rodzinnych Świąt,
A przede wszystkim nadziei w sercach,
Bo w tych Świetach najwazniejsza jest nadzieja, którą daje nam Zmartwychwstały....
Alleluja....

Pięknej wiosny....



piątek, 22 grudnia 2017

Hurtowo

Nawet nie wiem jak to się stało,  że w listopadzie nie pisnęłam ani słówka,  ale daty postów nie kłamią....
Zaskoczenia nie będzie, zaprezentuję moje świąteczne robótki, ale nie tylko....
Na początek kartki....



Bazą do kartek są akwarelowe miniatury,  do tego część kartek ma folię na froncie, a w środku konfetti, pomysł znalazłam na pintereście i bardzo mi się spodobał....

Pomiędzy kartkami produkowałam jak co roku ozdoby choinkowe dla bliskich, w tym roku aniołki. Zdjęcie instagramowe, przepraszam...


Zaletą powtarzania tego samego wzoru przy wszystkich aniołkach, jest to że robi się go coraz szybciej, do przesilenia oczywiście,  bo przy 23cim zaczęłam się mylić w co drugim okrążeniu i to znaczyło, że mam już dość.

Po aniołach przyszła nagla potrzeba, wydziergania na szybko serwety na prezent...




Zdjecia ponownie z instagramu, niestety na inne nie mam czasu... Jeśli chodzi o wzór,  to znów poszła w ruch gazetka z 92 roku, zostało już  naprawdę niewiele wzorów do wydziergania z tego magazynu.... W serwetach siedzę dalej, bo jak co roku szykujemy z mamą fanty na aukcje  WOŚP, dla lokalnych domów kultury....

A ponieważ to już ostatni post przed świetami,

Wszystkim czytelnikom z okazji Świąt Bożego Narodzenia 
Życzę pokoju, miłości  i radości w sercach, 
Dzielmy się tą radością i pokojem ze wszystkimi...
Pozdrawiam...

piątek, 14 kwietnia 2017

Świątecznie

Już za chwilę zakrzykniemy Alleluja zatem, wszystkim czytelnikom

Zdrowych, pogodnych
Radosnych
Świąt Wielkanocnych 
Przeżytych razem, w radości i pokoju
Poczujmy pokój i zgodę w sercach, 
a może ten świat stanie się odrobinę lepszy





Pokazane na zajęciach jajka, to wycinek tegorocznej produkcji, wycinek, ale i też większość wzorów, bo w tym roku, robiliśmy takie same jajka wielokrotnie. Techniki różne, część malowanych, część to decoupage, wszystkie oczywiście na wydmuszkach gęsich.

środa, 21 grudnia 2016

Czasowa czarna dziura

U mnie bez zmian, żyję, pracuję,  dziergam lub wręcz przeciwnie, trochę maluję i absolutnie nie mam czasu na robienie zdjęć i pisanie postów.....
Cały czas mam jeden sweter do pokazania i jeszcze 3, w różnym stopniu rozgrzebane... Skończony sweter musi przez jeszcze jakiś czas zostać  tajemnicą, dziś zajrzałam tu tylko na chwilkę aby złożyć Wam czytelnicy świąteczne życzenia...

Zatem

Prosto z serca najlepsze życzenia
Mogłabym długo wymieniac  zdrowia szczęścia i radości...
i tego oczywiście wszystkim życzę,  ale przede wszystkim,
pokoju, poczujcie pokój w sercach, a może jeśli będzie  nas odpowiednio dużo,  ten pokój się zadzieje.....




Zdjęcie nie najlepszej jakości,  oczywiście robione w biegu  w złym świetle,  to moja ostatnia karteczka świąteczna....


wtorek, 22 marca 2016

Przedświątecznie




Życie nie nastraja...  ale im bardziej ono nie nastraja, tym bardziej potrzebne jest coś, czym można zająć ręce i umysł oderwać od rzeczywistości. W ramach tej terapii zajęciowej powstało między innymi kilka wielkanocnych pisanek... Jaja robione są na wydmuszkach gęsich, farbowane barwnikami kakadu (tak, do wełny- świetnie się sprawdzają, z małymi wyjątkami), frywolitkowe ubranka z kordonka pyramid- egipska bawełna merceryzowana. Wzory tych jajek, które się powtarzają, są zaczerpnięte od Koroneczki, pozostałe, odgapione ze zdjęcia z internetu.
Mam też sporo ukończonych dziewiarskich projektów, dwa swetry i parę skarpet, ale z publikacją będą musiały poczekać...
A korzystając z okazji, pragnę złożyć wszystkim czytelnikom, najlepsze życzenia wielkanocne, zdrowych, radosnych Świąt, wbrew temu, że życie nie nastraja

niedziela, 21 grudnia 2014

Z czarnej dziury wołam

W jakiś trójkąt bermudzki wpadłam, nie mam na nic czasu, a nic nadzwyczajnego nie robię, nawet nie wiem który jest dzień tygodnia i miesiąca, gdyby nie datownik w zegarku, pewnie któregoś dnia nie poszłabym do pracy...
Rękodzielniczo jest różnie, nie mam czasu na robienie zdjęć, większość bombek rozdałam i poszły bez zdjęć,  ukończyłam z sukcesem podkolanówki, już chwilę temu... ale też zaliczyłam niezłą wpadkę z naturalnym farbowaniem... Dziś nie będzie o porażkach.. będzie o skarpetach....


Zdjęcia niestety robione są telefonem, prawdopodobnie to niestosowne, ale z powodu opisywanego deficytu czasowego, oraz ogromnego deficytu dziennego światła, stwierdziłam, że skoro są jako tako wyraźne, puszczam w eter, nie będę czekać  na czas i światło.



Skarpety są bardzo dropsowe, do ich produkcji użyłam fabelka w dwóch kolorach i poskładałam sobie schematy z dwóch wzorów na skarpety: 143-33 Irish Dream,  0-860 Christmas socks in Fabel

 
A ponieważ to prawdopodobnie to mój ostatni post przed świętami... pragnę życzyć wszystkim czytelnikom...

Zdrowych radosnych świąt Bożego Narodzenia
spędzonych w rodzinnej atmosferze, 
wielu pięknych niezapomnianych chwil, 
odpoczynku i może coś puchatego, wełnianego pod choinką ;)
oraz samych udanych robótek w przyszłym roku.


O! i takiego śniegu na Święta też wszystkim życzę ;)

sobota, 19 kwietnia 2014

Ulubione

Zacznę od rzeczy mniej ważnych, ale za to będzie chronologicznie...

Na początku pisałam i mówiłam, że pisanki z haftami kaszubskimi  będą moimi ulubieńcami i były... do czasu, aż zobaczyłam serwetkę ze scenką "polowania"... Czasem tak mam, że zobaczę jeden element i od razu widzę cały projekt, tak było w tym przypadku....


Nie powiem, domalowywania było sporo, bo naklejeni sa tylko jeźdźcy i wyżeł, ale malowało się bardzo przyjemnie i po pierwszym jajku, żałowałam, że kupiłam tylko jedną serwetkę. Jajek powstało 4, jedno podarowałam znajomemu myśliwemu (uśmiech  spod wąsa był bezcenny), dwa również dosyć szybko się rozeszły, no a to zostało dla mnie, no bo jakbym nie mogła mieć ulubionego wzoru jaja ;) Kolaż ciut nieudolny- ale wydaje mi się, że to najlepszy sposób, na pokazanie na zdjęciu jaja, które z każdej strony jest inne...

A teraz ulubione jajko mojej mamy...


Jak zaczęła szaleć z wklęsłymi jajami, kupiłam jej papier z Madonnami, w sumie powstały 2 jajka z różnymi wizerunkami, jedno niestety poszło nieudokumentowane... ale to ulubione jest ;)

A teraz rzecz kluczowa dzisiejszego postu

Z okazji Świąt Wielkanocnych
życzę wszystkim Czytelnikom
wszystkiego co najlepsze, 
Świąt zdrowych,  radosnych, 
obfitujących w nadzieję
smacznych mazurków, dorodnych bab
oraz mokrego dyngusa

Alleluja ;)


Trusiek, może niekoniecznie w wielkanocnym kolorze, ale co tam ;)

niedziela, 22 grudnia 2013

Rzutem na taśmę.... przed Świętami...

Już jakiś czas temu, mniej więcej w okolicach powstawania rękawiczek... uprzędłam moteczek BFL... Kolor ponownie owsiankowy, ale takież było zamówienie...




To na razie zaledwie połowa przerobionej wełny, motek mierzy sobie prawie 270/100g nitki navajo. Już się dzierga się szalik, a będzie jeszcze czapka, do kompletu...

A ponieważ to ostatni mój post przed Świętami

Chciałam wszystkim czytelnikom oraz gościom, 
którzy przypadkiem zbłądzili w te strony
życzyć na te nadchodzące święta Bożego Narodzenia
Wiele spokoju i radości
a na po Świętach samych dobrych dni
i tak branżowo wielu wspaniałych robótek...


W roli stosownego obrazka występuje " stożek bombkowy choinkopodobny" wbrew pozorom to dekoracja bardzo robótkowa, podstawę konstrukcji stanowi drut dziewiarki ;)

czwartek, 28 marca 2013

Alleluja!

Dużo się dzieje, dużo powstało, ale chwilowo nie mam jak tego uwiecznić.... to dlatego milczę... jak już odbiorę aparat z serwisu, zasypię Was postami wraz z moją radosną twórczością :)

Dziś jedynie życzenia Wielkanocne...

Życzę Wszystkim
zdrowych spokojnych Świąt Wielkiej Nocy
kolorowych jak pisanki, smakowitych jak mazurki
wiele nadziei od Zmartwychwstałego
i wiosny, wiosny w sercu i w otoczeniu

Wesołego Alleluja



wtorek, 18 grudnia 2012

O jeden wyrzut sumienia mniej...

Pokazuję, bo jak teraz nie pokarzę to nie wiem kiedy się zbiorę. Zdjęcia nie rewelacyjne, na plaskacza, ale padam na nos i nie mam siły nawet spróbować zrobić sobie foty....
Skończyłam mleczaka- zwyklaka, nawet już w pracy byłam, nosi się świetnie, grzeje, jak nie wiem co, no i jest całkowicie mój ;)



Różnica w doprzędzionej wełnie jest, ale szczęśliwie lokalizacja taka, że nie rzuca się to specjalnie w oczy.


Guziczki  (choć "guziczki" to chyba nieodpowiednie słowo) ostatecznie poszły na ich lewą stronę, moim zdaniem ładniej kontrastują.

A teraz " Na całym połaciu śnieg"
Moja mama śnieżynkuje na potęgę, oto mała próbka  maminego talentu :)

  
A ponieważ to prawdopodobnie mój ostatni post przed Świętami....
Wszystkim zaglądającym życzę
Wspaniałych rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia
Przeżytych w pokoju i radości
Wielu Łask Bożej Dzieciny 
Smacznych łakoci 
Oraz spełnienia najskrytszych marzeń
No i oczywiście wszystkim robótkomaniaczkom wielu wspaniałych włoczek i robótek

Do przeczytania mam nadzieją jeszcze w tym roku ;) Chmurka  
      
  

sobota, 7 kwietnia 2012

Alleluja

Prawie nie zdążyłam, ale rzutem na taśmę piszę kilka ciepłych słów do Was ...


Wszystkim serdecznie życzę
radosnych, pogodnych Świąt Wielkiej Nocy,
spędzonych w rodzinnym gronie,
pachnących mazurkiem i Babą 
oraz mokrego dyngusa 

po prostu Wesołego Alleluja 


czwartek, 22 grudnia 2011

Magia Świąt


 Dzisiejszy post będzie ciut osobisty, choć jak widać handmade  też się znalazł...

Ewidentnie dałam się ponieść atmosferze i wcale nie mam na myśli chwytów marketingowych, a raczej splot wydarzeń ostatnich dni, które lały miodek na moje serducho, no... pogoda też dołożyła swoje trzy grosze .
Zacznę chronologicznie:
Wczoraj dostałam paczkę, a w paczce choinka!! Żywa cudnie pachnąca i co najważniejsze w wersji mini-  do mojego mini mieszkanka. Choinkę dostała od "Państwa Mikołajów" choć znam ich personalia to w kontekście tego  prezentu Mikołajami dla mnie zostaną :) Pan Mikołaj nie jest stary i nie ma brody a jedynie trzydniowy zarost, a PANI MIKOŁAJOWA to śliczna mini-kobietka - wiedzieli, że nie zwykłam ubierać choinki i kupili mi taką, która w każdym mieszkaniu się zmieści.
Kochani, serdecznie  Wam dziękuję !!!!! Choinka ubrana jest skromnie, bo dziś na szybko kupowałam bombki, ale dzięki Wam ją mam :)))


Dzisiaj otrzymałam maila od osoby, z którą dawno już nie miałam kontaktu i bałam się, że został przerwany, a tu proszę kilka słów, a tyle szczęścia dla mnie. Olu jeśli to czytasz to baaaaardzo Ci dziękuję za życzenia i mam nadzieję, że będziemy do siebie pisać od czasu do czasu. Pozdrawiam Cię serdecznie :))))

No i tak mniej duchowo to właśnie upiekłam pierniki świąteczne :) Jakby ktoś pytał skąd się biorą misie?? to zadam kłam wszelkim prawom biologi i odpowiadam- z piekarnika ;)))


Przepis bombowy, banalnie prosty i super smaczny, to są pierniki dla spóźnialskich- są mięciutkie od razu. Przepis pochodzi z blogu MOJE WYPIEKI -  polecam :)))

Uzupełniając dane techniczne, dodam tylko, że stroik z pierwszego zdjęcia  wykonałam przy pomocy pistoletu do kleju na gorąco- jest on mocno inspirowany jednym z wianków FLORY

A na koniec ( choć powinnam to zrobić na początku)

Pragnę Wam życzyć wszystkiego co najlepsze
Zdrówka zdrówka i jeszcze raz zdrówka 
a ponad to
Radosnych Świąt spędzonych w rodzinnej atmosferze
odpoczynku i może ciut refleksji
oraz tego co jest Wam potrzebne a może tego o czym skrycie Marzycie
niech się spełni w Nowym Roku
 
Pozdrawiam serdecznie 
Chmurka

sobota, 23 kwietnia 2011

Wesołego Alleluja !!

Pomiędzy degustacją  święconej, wielkanocnej baby, a przekładaniem świątecznych ciastek z dziurką, zajrzałam tu na chwilę, aby złożyć wszystkim świąteczne życzenia, a więc życzę:

Wesołych, rodzinnych świąt
przepełnionych pogodą ducha i odpoczynkiem,
wielu łask Zmartwychwstałego Chrystusa 
na każdy dzień
oraz 
smacznej święconki i mokrego dyngusa ;)





Na obrazku- moja święconka oczywiście, a wydmucha malowana przeze mnie strasznie dawno temu ( jakieś 8 lat będzie).