poniedziałek, 19 czerwca 2017

Błyskawicznie

Błyskawicznie powstała ta torebka i błyskawicznie ją tutaj pokazuje, żeby nie pogłębiać i tak ogromnych zaległości.
Podobieństwo surowca jest jak najbardziej nieprzypadkowe, ta powstała z pozostałości po mojej, już pokazywanej. Romiar inny, bo po pierwsze, motka zostało  tylko pół, po drugie, torba będzie prezentem dla sześciolatki,  większa nie jest potrzebna....




Zdjecie tylko jedno, ale wiecej zdjęć w zasadzie nie wniesie nic nowego. Pomysł z łańcuszkiem byl mojej mamy, obie uważamy, że  trafiony.....
Nie jest wykluczone,  że kiedyś kupię  jeszcze motek włóczki T-shirt i zrobię podobną, dla siebie.....

czwartek, 8 czerwca 2017

Wody lanie...

Moje akwarele, pokazywałam już kiedyś, moje pierwsze próby a potem nic, a jakoś tak wyszło, że ostatnio, akwarela pochłania lwią część mojego wolnego czasu.
Oczywiste zdjęcia nie najlepsze, oczywiście zero chronologii... ot po prostu kilka zdjęć, papierków, bo zrobienie zdjeć przez szybkę jest praktycznie niemożliwe.....



Muszę powiedzieć że mniej więcej od tych prac załapałam o co chodzi w akwareli i nie boję się już polać wodą, choć oczywiście znawca znajdzie mnóstwo braków warsztatowych....




Zdjęcie poglądowe ramy, wiem, krzywe i brzydkie, bo znacznie lepiej ten obraz prezentowałby się na ścianie, ale wtedy refleksy byłyby znacznie większe...