W jakiś trójkąt bermudzki wpadłam, nie mam na nic czasu, a nic nadzwyczajnego nie robię, nawet nie wiem który jest dzień tygodnia i miesiąca, gdyby nie datownik w zegarku, pewnie któregoś dnia nie poszłabym do pracy...
Rękodzielniczo jest różnie, nie mam czasu na robienie zdjęć, większość bombek rozdałam i poszły bez zdjęć, ukończyłam z sukcesem podkolanówki, już chwilę temu... ale też zaliczyłam niezłą wpadkę z naturalnym farbowaniem... Dziś nie będzie o porażkach.. będzie o skarpetach....
Zdjęcia niestety robione są telefonem, prawdopodobnie to niestosowne, ale z powodu opisywanego deficytu czasowego, oraz ogromnego deficytu dziennego światła, stwierdziłam, że skoro są jako tako wyraźne, puszczam w eter, nie będę czekać na czas i światło.
Skarpety są bardzo dropsowe, do ich produkcji użyłam fabelka w dwóch kolorach i poskładałam sobie schematy z dwóch wzorów na skarpety: 143-33 Irish Dream, 0-860 Christmas socks in Fabel
A ponieważ to prawdopodobnie to mój ostatni post przed świętami... pragnę życzyć wszystkim czytelnikom...
O! i takiego śniegu na Święta też wszystkim życzę ;)
Rękodzielniczo jest różnie, nie mam czasu na robienie zdjęć, większość bombek rozdałam i poszły bez zdjęć, ukończyłam z sukcesem podkolanówki, już chwilę temu... ale też zaliczyłam niezłą wpadkę z naturalnym farbowaniem... Dziś nie będzie o porażkach.. będzie o skarpetach....
Zdjęcia niestety robione są telefonem, prawdopodobnie to niestosowne, ale z powodu opisywanego deficytu czasowego, oraz ogromnego deficytu dziennego światła, stwierdziłam, że skoro są jako tako wyraźne, puszczam w eter, nie będę czekać na czas i światło.
Skarpety są bardzo dropsowe, do ich produkcji użyłam fabelka w dwóch kolorach i poskładałam sobie schematy z dwóch wzorów na skarpety: 143-33 Irish Dream, 0-860 Christmas socks in Fabel
A ponieważ to prawdopodobnie to mój ostatni post przed świętami... pragnę życzyć wszystkim czytelnikom...
Zdrowych radosnych świąt Bożego Narodzenia
spędzonych w rodzinnej atmosferze,
wielu pięknych niezapomnianych chwil,
odpoczynku i może coś puchatego, wełnianego pod choinką ;)
oraz samych udanych robótek w przyszłym roku.
O! i takiego śniegu na Święta też wszystkim życzę ;)