czwartek, 8 maja 2014

Gwieździste niebo

Zaczęłam, bo miałam 2 luźne motki, które do niczego innego nie pasowały, robota szła gładko, do momentu, kiedy zabrakło mi włóczki. Po pruciu i zmniejszaniu było mi się już trudno zebrać...
Wczoraj się zmobilizowałam i skończyłam...


Wzór Light and Up autorstwa Caroline Wiens
Włóczki to po jednym motku alpaki dropsa i Galaxy DK King Cole


 Zdjęcie poglądowe całości nie grzeszy urodą, ale chwilowo nie mam jak pokazać jej inaczej, chusta przeznaczona jest dla Cioci, dopiero jak zaakceptuje, będę chować nitki...

Kusząc los ( kilka razy zdarzyło mi się, że jak pokazałam coś przed zakończeniem, to poszło do prucia) pokażę moje swetrzysko- o którym tyle było mowy...


Nie zdecydowałam się na dzierganie w okrążeniach i całe szczęście, bo jak się okazało na początku źle obliczyłam potrzebną ilość oczek, co prawda cholera chciała mnie wziąć podczas dziergania, ale dałam radę. Już niebawem trzeba będzie robić podkroje na pachy iii..... strach mnie obleciał... na razie robótka leżakuje, może mnie natchnie...

W zasadzie poza swetrem mam też do wydziergania wdzięcznościowy drobiazg, ale wpadł mi pomysł na bawełnianą bluzkę... wpadł i wcale nie chce wypaść tylko rozpycha się coraz bardziej.. na razie trzymam się powinności, ale zalegające bawełniane motki uprałam... tak na wszelki wypadek...


A w czasie kiedy mnie nie było, byłam tutaj, między innymi...

10 komentarzy:

  1. Fajna chusta i sweterek pięknie rośnie... aż mnie ciągnie do czegoś grubszego, bo u mnie ciągle cienizna na drutach...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję serdecznie :) bo to tak jest że jak się ma grube, to się tęskni za ażurami, a jak cieniznę, to za grubasami, ja zazwyczaj mam kilka rzeczy na drutach i sobie zmieniam ;)

      Usuń
  2. Nawet nie przypuszczałam, że cekiny w dzianinie będą wyglądały tak ładnie - masz rację gwieździste niebo :D
    No swetra jest już całkiem sporo a z tego co pamiętam to wrabiane wzory miał u dołu a później było trochę spokojniej, więc teraz to będzie się dziergać samo :))
    Bardzo jestem ciekawa efektu końcowego - przecież to w całości Twoja przędza ! :D
    Uściski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też ten efekt się podoba, a co najważniejsze Cioci też.
      Tak po tym wzorze jest już tylko szarość, zrobię go trochę po swojemu, zastanawiam się też nad rękawami, być może będą gładkie, lub tylko z fragmentem wzoru
      pozdrawiam

      Usuń
  3. Ten sweterek na cudo się zapowiada! Niech Cię strach nie oblatuje, bo dopingujących Ci na pewno nie brakuje :)
    Podziwiam za wrabianie na lewej stronie - mnie jeszcze nikt na to nie namówił ;)
    Miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję serdecznie :) wrabianie po lewej stronie nie jest takie złe mnie przeraża cięcie dzianiny.
      pozdrawiam

      Usuń
  4. sweterek i wełenki sprzędzione cudo:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj, bardzom ciekawa tego sweterka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, zaczęłam i już prawie skończyłam bawełnianą bluzkę....

      Usuń