środa, 25 września 2019

Biżuteryjnie

Już w ostatnim poście zapowiadałam, że wzięłam się za biżuterię. Całość poszła na festyn charytatywny.
Uwaga zdjęć będzie ogrom, zatem nie ma sensu przedluzać posta pisaniem...
Na pierwszy ogień idzie sznur szydełkowo- koralikowy...





Nauczyłam się też ściegu tureckiego....




I jedno zdjęcie wszystkich razem....


Zrobiłam  też  kilka z włóczki  t-shirt'owej....



Dalsza, frywolitkowa część  biżuterii będzie  już  następnym razem...

1 komentarz: