poniedziałek, 15 listopada 2010

Znak życia ;))

Żyję, nawet  biegam i załatwiam wiele spraw, tylko robię to wszystko pozaineternetowo. W piątek zostałam ciocią maleńkiej Katarzynki i to jest główny powód mojego milczenia. A jeśli chodzi o robótki to Aaren skończony, ale niestety zszywanie utknęło gdzieś mniej więcej w połowie. Myślę, że zdjęcia nie wcześniej niż w przyszłym tygodniu.
A gdzieś już w zakątku mojej głowy pojawia się myśl, że powinnam rozglądać się za wzorem do metryczki, na razie jednak czasu za mało.

3 komentarze:

  1. Gratuluje zostania Ciocią. Będziesz miała dla kogo robić śliczne malutkie ubranka. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratulscje dla Rodzicow i oczywiscie Cioci! Niech malutka rosnie zdrowo!

    OdpowiedzUsuń