Bruno jest już w chmurkowej rodzinie ponad dwa tygodnie, ale dopiero teraz mam siłę o tym pisać, dlaczego? A dlatego, że Bruno pojawił się u nas z bardzo smutnego powodu- z powodu śmierci Brysia. Niestety psy żyją krócej niż ludzie, a molosy zdecydowanie żyją za krótko.
Brutalna prawda z kolei głosi, że stratę przyjaciela ukoi nowy przyjaciel, i tak się też stało, dalej wychodząc na podwórko u rodziców mam wrażenie, że przyczłapie do mnie stary poczciwy "niedźwiedź", ale zamiast tego przybiega "mała ruda iskierka" i w miejsce smutku pojawia się radość.

Maksiu cieszył się ogromnie kiedy przywiozłam Bruna, przez pierwszą dobę nie odstępował szczeniaka na krok- on też cierpiał z powodu uszczuplenia futrzanego stada. Miłościwie panujący Borys zachwycony nie jest i na razie zaznajamia się z przybyszem, za to Bruno zorientował już się , że w tym stadzie rządzi kot :)
I jeszcze słów kilka na temat tego "swetra" w tytule. Bruno jest seterem irlandzkim (w każdym razie ma być, bo nie ma rodowodu, ale rodziców ma bardzo ładnych, więc jestem dobrej myśli ), w pamięci mojej i pewnie nie tylko mojej, tkwi wspaniały skecz Panów Dziewońskiego i Michnikowskiego, w którym seter przewija się w postaci "swetra" właśnie. Korzystając z zasobów youtube zamieszczam ów skecz ;)
Relacje ze wzrostu swetra macie zapewnione :)
Brutalna prawda z kolei głosi, że stratę przyjaciela ukoi nowy przyjaciel, i tak się też stało, dalej wychodząc na podwórko u rodziców mam wrażenie, że przyczłapie do mnie stary poczciwy "niedźwiedź", ale zamiast tego przybiega "mała ruda iskierka" i w miejsce smutku pojawia się radość.

Maksiu cieszył się ogromnie kiedy przywiozłam Bruna, przez pierwszą dobę nie odstępował szczeniaka na krok- on też cierpiał z powodu uszczuplenia futrzanego stada. Miłościwie panujący Borys zachwycony nie jest i na razie zaznajamia się z przybyszem, za to Bruno zorientował już się , że w tym stadzie rządzi kot :)
I jeszcze słów kilka na temat tego "swetra" w tytule. Bruno jest seterem irlandzkim (w każdym razie ma być, bo nie ma rodowodu, ale rodziców ma bardzo ładnych, więc jestem dobrej myśli ), w pamięci mojej i pewnie nie tylko mojej, tkwi wspaniały skecz Panów Dziewońskiego i Michnikowskiego, w którym seter przewija się w postaci "swetra" właśnie. Korzystając z zasobów youtube zamieszczam ów skecz ;)
Relacje ze wzrostu swetra macie zapewnione :)