sobota, 17 sierpnia 2013

Kurza twarz...

... bywa całkiem interesująca....





Niby zwykły kogut, nawet nie jakiś rasowy, ale jest to najładniej upierzony przedstawiciel drobiu, jakiego kiedykolwiek posiadała moja babcia....
Jak na tak ładnego "tatusia" przystało, jego potomstwo też się pięknie zapowiada....

Następny post będzie już typowo robótkowy.... miłego weekendu życzę...

12 komentarzy:

  1. Kogut zaiste wielkiej urody i jak dumnie kroczy :). Ja, jako dziecko, bałam się koguta, który chodził po podwórku u moich dziadków :)).

    OdpowiedzUsuń
  2. O ja, też zawsze miałam rezerwę do kogutów, a to dlatego, że Babcia miała zawsze koguty agresywne, w lęgu z którego ten kogut pochodzi były trzy, jeden czarny, jeden karmazynowy i ten złoty, dwa pierwsze znacznie szybciej zaczęły piać i również były bardziej agresywne od niego, ale że ten złoty taki ładny nudziłam Babcię żeby zostawiła właśnie tego... no i Babcia tak zrobiła, dzięki temu ten kogut jest łagodny i dba o kurki ze stada, a piać zaczął a jakże, tylko jak został sam...

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny ten Twój kogut :) Chyba każde dziecko wychowywane na wsi miało niemiłe spotkanie z kogutem. Bywały czasy, że jako dzieciak chodziłam po podwórzu z wierzbową miotłą do obrony ;)

    Na wsi mamy koguta zielononóżkę, przyjechał do nas w opłakanym stanie (kompletnie bez ogona), spłoszony, przerażony. Teraz przybył na wadze, pióra mu odrosły i chyba odwaga też (odrosła). Jest panem podwórka i nawet próbuje atakować.

    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie mnie też kogut przegonił... z resztą Babcia miewała i takie koguty, które atakowały wszystkich, nawet dorosłych...
      Zielononóżki kuropatwiane to fantastyczne kury a ich jajka podobno mają znacznie mniej cholesterolu :)
      Pozdrawiam Justynko

      Usuń
  4. oj zaraz przypomniało mi się dzieciństwo moje u babci wkakacje...hmmm.cudnie
    miłeh niedzieli:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciesze się, że się przyczyniłam do miłych wspomnień

      Usuń
  5. A potomstwo pokażesz? Bo tata w istocie imponujący. Nic dziwnego, że postawę ma wyprostowaną, a głowę nosi wysoko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie że pokażę, Babunia moja po złamaniu nogi nie zapuszcza się w kurzęce strony, a bardzo jest ciekawa jak jej wychowańce rosną, więc fotografie będą...

      Usuń
  6. Kogut pierwsza klasa ja właśnie takiego szukałam bo jak mają za dużo to mogą wydać ale jak na złość nigdzie nie trafiłam pozdrawiam Basia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No bo to tak jest że jak się szuka czegoś to właśnie nie ma.... pozdrawiam

      Usuń