poniedziałek, 2 grudnia 2013

W sam raz na grudniowe dni...

Grudzień przyszedł kompletnie przeze mnie niezauważony,  rano z lekkim zdziwieniem zmieniłam kartkę w kalendarzu w pracy i oto jest...
Idealnie na tę porę wpasowały się ostatnie skarpetki....


Są to chyba najdłużej przeze mnie dziergane skarpetki, ale spokojnie, nie są wcale trudne, po prostu nie wiadomo czemu dzierganie tej drugiej jakoś mi się rozwlekło
Wzór Woodruff autorstwa General Hogbuffer, darmowy.


 aaa i byłabym zapomniała o zdjęciu z "pomocnikiem" proszzzz tak się dzierga pod psim nadzorem...


Nawet tak długie skarpetki (prawie podkolanówki) nie były wstanie wykończyć włóczek (wcześniej już z tego kompletu powstały skarpetki z różami), dlatego postanowiłam zutylizować kolorowy kłębuszek i wydziergałam nietypowe ozdoby choinkowe...


Pomysł na te tycie rękawiczki zaczerpnęłam z darmowego wzoru  Mitten Ornaments WR2082 firmy Red Heart, choć przyznam, że dziergałam je trochę po swojemu, bo wzór rozpisany jest na dzierganie tam i z powrotem, jak dla mnie niepotrzebne utrudnianie sobie życia...


Pozdrawiam :)

12 komentarzy:

  1. Do takich skarpet, podkolanówek ślinię się od dawna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cheniu nie czekaj, na prawdę :) nie przejmuj się nawet drutami pończoszanymi, ostatnio widziałam jak ktoś dłubał na żyłkowych, musisz mieć tylko drugie o tym samym rozmiarze, żeby piętę zrobić... może tylko na początek wybierz taki model który ma dwa kliny po bokach stopy...

      Usuń
  2. Dzięki Twoim zdolnym rączkom nie straszna Ci będzie nawet najostrzejsza Zima! Fantastyczne podkolanówki, a miniaturkowe mitenki w sam raz dla elfów - pomocników świętego Mikołaja;)

    Pogłąski dla Twoich pomocników I uściski dla Ciebie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to prawda, takie skarpety są ciepłe jak piec.... te rękawiczki urzekły mnie, a w planach mam jeszcze skarpetki w podobnym rozmiarze ...
      Stado zostanie solidnie wygłaskane od Ciebie :)

      Usuń
  3. Cudowne skarpetki :-) Wspaniały wzór i idealne kolory.
    Maleńkie rękawiczki są prześliczne - miałaś genialny i niebanalny pomysł na wykorzystanie resztek :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serdecznie dziękuję :) izapraszam, niech się szerzy miniaturowa epidemia, w końcu każda dziewiarka na pewno ma jakieś resztki

      Usuń
  4. O! te mikrorękawiczki jeszcze fajniejsze niż mikroskarpetki!
    Cudne, cudne po prostu te nowe skarpety-podkolanówki! I na nogi wchodzą :-)))))
    Uściski!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) ja mikroskarpety też mam w planach, jakby co :)
      skarpety na nogi whcodzą, bo górę cholewki robiłam luźniej, nie chciało mi się kliników wstawiać :)
      pozdrowienia

      Usuń
  5. Skarpetki są przepiękne! Muszą być ciepluteńkie :-)
    Znam ten wzór na rękawiczki i też nie rozumiem, czemu on taki pokomplikowany przez to zszywanie. Fajny jest też wzór od Knit Picksa na Smitten Garland: http://www.ravelry.com/patterns/library/smitten-a-holiday-garland, choć już ciut więcej włóczki schodzi, bo i rękawiczki większe.
    Pozdrawiam!
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      A z tymi rękawiczkami było tak, bardzo spodobał mi się wzór na skarpetki na choinkę udostępniony przez classic elite yarn i widziałam też, że gdzieś takie rękawiczki widziałam, lecz jak przystępowałam do pracy nie pamiętałam gdzie, a na rav pierwsze maciupkie rękawiczki wyskoczyły mi od red heart.... teraz już wiem że tym wzorem jest wzór również od classic elite yarn....
      pozdrawiam

      Usuń
  6. Fajne skarpety :) a rękawiczki na choinkę tez ciekawe -pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń