Przeziębienie znowu mnie dopadło, niestety dalej smarkam i kaszlę, dlatego leże pod kocykiem popijam gorącą herbatkę z sokiem z pigwy i dziergam jak oszalała. Nie wiem ile potrwa mój ciąg, ale jeśli będę robić w takim tempie to już niedługo skończę sukienusię, której pierwsze zdjęcia już pokazywałam.
Podpatrując inne blogi zauważyłam, że dziewczyny zaczynają już wyrabiać ozdoby choinkowe, ja również zaczęłam się do tego przymierzać, wszystkiemu winna jest moja mama która przyniosła świąteczny numer Kramu z Robótkami. Są w nim przepiękne ozdoby z haftu richerieu, aż mi się oczy do nich śmieją, zaraz po aktualnej robótce się za nie zabieram.
Zdjęcia w przyszłości.....
Podpatrując inne blogi zauważyłam, że dziewczyny zaczynają już wyrabiać ozdoby choinkowe, ja również zaczęłam się do tego przymierzać, wszystkiemu winna jest moja mama która przyniosła świąteczny numer Kramu z Robótkami. Są w nim przepiękne ozdoby z haftu richerieu, aż mi się oczy do nich śmieją, zaraz po aktualnej robótce się za nie zabieram.
Zdjęcia w przyszłości.....
no, to czekam na fotki ;) ja dziś sporo zdjęć porobiłam i nie wiem, czy je hurtem wrzucić, czy po kolei dozować .. ;)
OdpowiedzUsuńzdrówka życzę i czekam na te świąteczne prace
OdpowiedzUsuń