wtorek, 22 stycznia 2013

Prezenty!!!

Dostawanie prezentów to bardzo miłe uczucie, zwłaszcza gdy są dawane ze szczerego serca i  niespodziewane. A ja właśnie taki dostałam....
Viola obdarowała mnie najmodniejszą włóczką w tym sezonie :)

czy może być lepszy prezent dla dziewiarki?  

A jakby tego było mało w paczuszce znajdował się liścik napisany na widokówce z Violinych okolic, oraz plaser agatu- jest prześliczny, nigdy nie miałam żadnego minerału...

zdjęcie zdecydowanie nie oddaje urody agatu...

Violu z serdecznie Ci dziękuję, sprawiłaś mi wiele radości :D
 

A żeby nie było, nic nie robię przedstawiam dowód - kręci się ...


Oprócz tego dzierga się sporo, ale projekty z tych długodystansowych, więc jeszcze trochę się podzierga...

18 komentarzy:

  1. Fajne prezenty, kolor włóczki śliczny...
    Lubię takie niebieskie odcienie.
    Ładny dowód, ale nie widać ,że się kręci :-)))
    Zrób video :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :D
      No masz rację nie widać że się kręci :D ale z filmem jest mały problem.... podczas przędzenia mam zajęte ręce ;)

      Usuń
  2. Siem zawstydziłam :) Cieszę się ,że podobały Ci się moje wynalazki :) Buziolki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, bardzo się podobały!!! jestem Ci przeogromnie wdzięczna

      Usuń
  3. Cudne prezenty dostałaś, ten agat powalający! A co to takie, co się tak ładnie kręci? Miękciutkie i z kudłem (alpaczka?)...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję zgadzam się prezenty cudne :)
      Co fachowiec to fachowiec- alpaczka alpaczka :) jeszcze się nakręcę bo chcę na sweterek

      Usuń
    2. O, to trochę. Mi najwięcej czasu zajmowało czesanie alpaczki. Ale ten Asi drumek to mnie po prostu uszczęśliwił. Czesanie idzie dziesięć razy szybciej.

      Usuń
    3. N trochę, ze 400g, mnie też zdecydowanie więcej czasu czesanie niż przędzenie, z tym żeby się nie zanudzić to czeszę partiami, wyczeszę sobie 4- 5 kitek i przędę i tak na przemian. No i wypadałoby zainwestować wreszcie w porządne czesaki...

      Usuń
  4. Super prezenty :)) Ciekawie ta przędziona włóczka wygląda... :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Super! Ja też uwielbiam prezenty i prezenciki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Prezenty śliczne dostałaś, a ta włóczka ma cudny kolor. Alpaka na kołowrotku też ślicznie wygląda - będziesz miała z niej piękny sweter :). Też musiałabym wreszcie przysiąść i skończyć prząść mojego czarnego finnish'a bo mam ochotę na coś bardziej kolorowego, ale najpierw muszę szpulki "uwolnić" :). Może w weekend mi się uda?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :D t jaki ten sweter będzie to się jeszcze okaże, choć plan się z każdym dniem coraz bardziej krystalizuje :) A mnie się marzy czarna ale alpaka, z tym że mam tyle runa w domu,że chyba trzeba ciut przystopować

      Usuń
  7. Piękne prezenty :D
    Miło patrzeć na taką szpulkę - czy alpaka ma już przeznaczenie czy kręcisz dla poznania materiału ?
    Serdeczności

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :D alpaka ma zostać sweterkiem, ale czas pokaże :D

      Usuń