wtorek, 29 marca 2011

A ja dalej robię sobie jaja ;)

Zaczął się ostatni tydzień mojego urlopu. Staram się więc zrobić jak najwięcej pisanek, przynajmniej je okleić,  bo lakierowaniem zajmuje się przede wszystkim moja mama.
Siedzimy obie z mamą i w każdej wolnej chwili  tak sobie "piszemy" :


Wzory się powtarzają, ale chętnych jest tak wiele, że pisanki rozjadą się do wielu domów :))

 A teraz jaja w rozmiarze XL pierwsze skończone gęsie wydmuszki :))

6 komentarzy:

  1. Piekne pisanki, jak tam bialy sweterek :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczności nie do opisania!

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne te wasze pisanki. Pracowicie Aniu u Ciebie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Rób te jaja,rób,bo śliczne:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie wiem, czy się nie powtórzę, ale są prześliczne i takie dopracowane :) A ja co? Jajco. W ogródku siedzę i sieję przesadzam, urządzam ech... Lubię wiosnę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Już czuję święta:)) A to za sprawą tych jaj. Podziwiam pracę i cierpliwość. Gratuluję przyszłym właścicielom.

    Słonecznie pozdrawiam
    Tomaszowa

    OdpowiedzUsuń