środa, 26 stycznia 2011

Blokuje się :))

Dziękuje wszystkim za trzymanie kciuków !!!! Pomogło !!! Dziś zakończyłam- o dziwo nawet zakończenie na szydełku mi wyszło. Chusta wyszła nie za mała nie za duża - w sam raz- pewnie naciągnie się nieco podczas zblokowania. Okazało się, że jestem panikarą (choć nigdy siebie o to nie posądzałam) włóczki wystarczyło bez problemu, jeszcze odrobinę zostało. Myślę, że będę zadowolona, ale zdjęcia zamieszczę po zblokowaniu. Jeszcze raz dziękuję wszystkim za ciepłe słowa, wiele dla mnie znaczą :)))

5 komentarzy:

  1. Gratulacje. :)))) Tak czulam ze wystarczy. Nie moge sie juz doczekac efektu koncowego. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo się ciesze, ze wystarczyło Ci włoczki. Czekam na to zdjęcie z niecierpliwością-pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie myśl sobie,że za darmo! W zamian proszę o trzymanie kciuków za sesję B. :)))
    Serio mówiąc, podziwiam,ze potrafisz doprowadzić każda robótkę do końca. Bo ja umiem każdą zacząć, a jak się zaczynają schody, to pruję :))) Kiedy to ja coś skończyłam... Ale włoczki mam, i wizje różne, a pewnie :)))
    Twoja chusta na pewno będzie ślicznie wyglądać na czyjejś szyi. Tylko co to jest blokowanie ? Frędzelki?

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję, dziękuję, jakby co chętnie będę trzymać kciuki, a sesję to w pierwszej kolejności, a jakby ktoś chciał za coś innego to może się zgłaszać. Co prawda wiedźmą nie jestem, ale parę razy w życiu udało mi się coś znajomym wykrakać- na szczęście na dobra rzeczy.
    A blokowanie to wyciągnięcie wilgotnej dzianiny do wyschnięcia w taki sposób aby utrwalić kształt lub go delikatnie zmienić, uformować według uznania. podobno eksponuje też wzór

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj, przyda się więcej kciuków do ściskania! Blokowanie - Acha! :)) Ja i moje frędzelki,ha, ha! Dobrej nocki:))

    OdpowiedzUsuń