Czapeczkę wydziergałam dla Katarzynki Ociupinki (która już za miesiąc będzie obchodziła 1 urodziny :) ). WZÓR znalazłam na raverly, właściwie to zobaczyłam tylko zdjęcia projektów. Dodałam trochę inwencji kolorystycznej i jest :)
Ponieważ Katarzynka, jak każda dama, ma własne podejście do stylu i nie toleruje czapek, dorobiłam również nauszniczki, które po przymiarce zamierzam połączyć z czapą :) na razie zestaw w częściach szykuje się na wyjazd :)
Włóczka First class Rozetti- z dodatkiem wełny, a bardzo milusia, resztki ze swetra.
Z resztek, resztek zamierzam dorobić bamboszki o TE - muszę tylko zdjąć miarę ze stópek :)
Słodka czapunia.
OdpowiedzUsuńale świetna :D gratuluje! na pewno się spodoba małej damie ;)
OdpowiedzUsuńo doby sposób z tymi nausznikami i sznurkami, bo u mnie nieustannie gramy w ściąganie i zakładanie ;)
OdpowiedzUsuńŚliczna ta czapeczka, bardzo ładny wzór i kolorek. Nauszniki to dobry pomysł. Fajne te kapciuszki. Robiłam podobne swoim córką jak były takie malutki-pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna rzecz. Masz wielki talent :)
OdpowiedzUsuńDzięki Dziewczyny :))
OdpowiedzUsuńCzapeczka śliczna. Mam nadzieję, że królewinka-okruszynka znajdzie sie, w czapeczce na blog:) A rękawiczki ciocia też ma w planach??
OdpowiedzUsuńDzięki Aga, no rękawiczek w planach nie miałam, na razie są kapiuchy, i teraz się waham pomiędzy dwoma modelami :))
OdpowiedzUsuńśliczna czapcia, nauszniczki urocze :)
OdpowiedzUsuń