W tak zwanym międzyczasie powstaje zegar. Na razie jest tarcza, jutro zacznę lakierować a na końcu zamontuję na stałe wskazówki, mechanizm i cyferki :)
Eeee tam, taki zegar to akurat polecam dla tych co się decoupage'u boją, płasko jest można przykleić, a resztę się składa z części zestawu. No na początek można sobie motyw wybrać taki żeby nie trzeba było tła domalowywać :)))
Gosiu dziękuję,ja też bardzo lubię konie, uważam że sa to niapiękniejsze zwierzęta :)) Myślę że na blogu będzie ich więcej, przynajmniej jeszcze arab który czeka 3 rok na wykończenie i powoli staje się mi solą w oku
Twoja wszechstronność godna podziwu!
OdpowiedzUsuńEeee tam, taki zegar to akurat polecam dla tych co się decoupage'u boją, płasko jest można przykleić, a resztę się składa z części zestawu. No na początek można sobie motyw wybrać taki żeby nie trzeba było tła domalowywać :)))
UsuńAle bardzo dziękuję za komplement :))
mrówczynka z ciebie:))
OdpowiedzUsuńBędzie super zegarowa dekoracja.
OdpowiedzUsuńkonie idealnie do zegara pasują-galopują,galopuja...-podobnie dzieje się z tym naszym czasem:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny upływacz czasu
Dziewczyny baaardzo bardzo dziękuję za miłe słowa , lejecie miodek na moje serce
OdpowiedzUsuńJAKI PIĘKNY:) Byłby to ulubiony zegar mojego synka - te konie :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGosiu dziękuję,ja też bardzo lubię konie, uważam że sa to niapiękniejsze zwierzęta :)) Myślę że na blogu będzie ich więcej, przynajmniej jeszcze arab który czeka 3 rok na wykończenie i powoli staje się mi solą w oku
Usuń