poniedziałek, 13 grudnia 2010

Niczym saper ;)

Podobno saper myli się tylko raz, ja co prawda nie mam tak odpowiedzialnego zajęcia, ale również walczę z bombami ;) - tymi świątecznymi rzecz jasna. Dodatkowo mam nieprzewidzianego wroga w postaci dzieci szkolnych- wszyscy nauczyciele prac praktyczno-technicznych zadali swoim wychowankom bombki karczochy i w moim skromnym miasteczku brakuje już wstążek. Nic to, walczę dzielnie, i dziś zaopatrzyłam się w bardzo przydatny w tej walce sprzęt:
dziś bomby bez stojaczka, musiałam pożyczyć, ale następne zdjęcia będą już w pełni prezentować urodę bomb.




7 komentarzy:

  1. Śliczne bombki,szczególnie podoba mi się ta w niebieskościach(błękitach?).Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo się ciesze, że Ci się podobają, bo moja mama właśnie te skrytykowała :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Chmurko!. Ja nawet próbowałam pojąć, jak to się robi, ale poddaję się! ja wprawdzie jestem z tych dzieci, co miały w szkole prawdziwe ZPT, z szyciem na maszynie, konstruowaniem karmników i pieczeniem ciasta,a le nigdy niczego nie zrobiłam prosto i bez tupania nóżką. Wszelkie instrukcje odczytywałam abarotno.
    Piękne te Twoje bombki! Zdolna jesteś :)
    Ale ja jeszcze co innego chciałam. Mam dla Ciebie obiecaną nagrodę za wykrycie sprawcy rozboju, którym był nasz genialny Czesio, a nie widzę kontaktu do Ciebie (ja zresztą też nie podaję). Napisz do mnie szybciutko i podaj swój adres: parla.mi@wp.pl
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ty to robisz na kuli steropianowej? Przypomniałam sobie że mam trochę wstążek. Chyba bym jednak nie umiał czegoś takiego zrobić

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję za miłe opinie , zapewniam, jest to bardzo proste w wykonaniu,po otwarciu internetowego kursiku nie stwarza problemów, potrzebna jest styropianowa kula (taka własnej roboty też się nada)i łącznie ok 4 m wstążki

    OdpowiedzUsuń
  6. Bedziesz miala super udekorowana choinke. Super bombki, jest co podziwiac.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piekne, podziwiam. Ja to chyba bym takich nie umiala. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń