niedziela, 2 października 2011

Kolejne dwie bombki

Witam październikowo. Wam też tak czas przecieka przez palce, jak mnie??
Czasami otwieram oczy i nie mogę uwierzyć,  że już kolejny miesiąc minął. Chwilę mnie nie było, a Wy nie próżnujecie, tyle piękności stworzonych, aż brak słów...

Dzisiaj dalej bombki :)

To chyba pierwsza z tych brokatowych- będzie znacznie więcej, bo ten efekt bardzo przypadł mi do gustu :)


A tu pierwsza z efektem spękań. W ogóle po raz pierwszy używałam karku- muszę przyznać, że miałam mieszane uczucia, gdy skończyłam. Teraz już się przyzwyczaiłam i bombka zaczęła mi się nawet podobać, ale raczej nie będę masowo powielać tego efektu. Dodatkowo miałam problem z wtarciem złota w pęknięcia. Gdy kupowałam preparat, w opisie było napisane, że w bruzdy można wetrzeć farbę olejną, a że posiadam farbę olejną w kolorze "stare złoto" i w dodatku prawie jej nie używam (kupiłam ją do malowania nabożnych obrazków) nie kupowałam nic więcej. Farbę bardzo trudno się nanosiło- może dla tego, że zgęstniała z biegiem czasu- efekt jak widać.

Na koniec psie zdjęcia:
Wiem że Was trochę nimi zamęczam, ale nie mogłam się powstrzymać :)
Bruno uczy się komendy siad (Maks czasem siada z nim, ale generalnie jest dosyć odporny na naukę). Uczy się z różnym skutkiem, ale czasem wychodzi.
Na początku mina jest jak za karę, ale gdy już wykona komendę, jest bardzo zadowolony:



Maks spogląda- nie ma smakołyków w nagrodę, więc nie ma po co siadać- wystarczy się przyglądać z boku :)
Miłej niedzieli życzę :))

Dopisane:
Faktycznie Qrko przy drugiej bombce chodzi o krak a nie o kark :) niby czytam posty przed publikacją- ale czasami trafia się taki prawdziwek :) 

8 komentarzy:

  1. hihihi...kraku:)))...literówka:))..psinki super....:)))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolekcja super bombek rosnie w szybkim tempie.
    A psiaczki, to wdzieczny temat. Twoje sa milusinskie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki dziewczyny :))
    Qrko faktycznie kraku a nie karku :))) niedopatrzyłam

    OdpowiedzUsuń
  4. Psiulki piękne a bombeczki bardzo,bardzo udane:)

    OdpowiedzUsuń
  5. bomby fantastycznie Ci wychodzą!

    OdpowiedzUsuń
  6. widzę że nie tylko ja zaczęłam przygotowania do świąt :) Bombki super :)

    OdpowiedzUsuń