piątek, 14 grudnia 2012

Spacerek

Śnieg, zero stopni, brak wiatru.... idealna pogoda na spacer- choć Bruno uważa, że każda  pogoda jest dobra na spacer.
Zdjęcia niestety nie najlepsze, nie było słonka, a poza tym strzelałam na oślep ( piechy są tak szybkie, że nie było mowy o zdjęciach zamierzonych), co wyszło możliwe to pokazuję.









A kot..... wyjątkowo sobie ceni domowe zacisze

Żeby wynagrodzić Wam ilość zdjęć podrzucam przepis na smaczne ciasto... o takie


Przepis znajdziecie TUTAJ

18 komentarzy:

  1. Uśmiech Bruna na przedostatnim "psim" zdjęciu mówi wszystko! To jest dopiero spacer! Jednak jak chodzi o zimę to bliżej mi jednak do kota:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na tym zdjęciu Bruno tez woła "no chodźcie szybciej!!!"

      Usuń
  2. Pieski lubią biegać ,a kotki nie .
    Ja też wolę domowe zacisze :-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj jak ciepło to i Borysek lubi sobie pobiegać, zwłaszcza za zwierzyną łowna ;)

      Usuń
  3. hihohi..2 i 3 zdjecie -rewelacja...a kotek sliczny aż !!!:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak to z nim jest, ledwo nadążam złapać go w kadr, o ostrości już wtedy nie myślę
      Borysek śliczny nawet z podartym noskiem ( bitnik jeden)

      Usuń
  4. Wspaniale się psiaki wyszalały:) Mizianki dla kotka:)
    pozdrawiam, Marlena

    OdpowiedzUsuń
  5. Mój pies też lubi śnieg, nawet go je, dla zabawy, po próbach oduczania dałam sobie spokój.

    Rzadko piekę, ale tarty lubię, a Twoja wygląda bardzo apetycznie, aż chyba się skuszę. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz Brunowi nawet nie chodzi o śnieg, ale o możliwość nieskrępowanego biegu, biedny Maksiu nie może za nim nadążyć.
      Tartę polecam z czystym sumieniem- piekę ją już n-ty raz i zawsze mi smakuje, ja w ogóle przepadam za drożdżowym ciastem, polecam tylko dać ciut więcej gruszek, przynajmniej ja kroje je drobniej i kładę tyle żeby zapełnić całe ciasto
      Pozdrawiam

      Usuń
  6. Fajne te psie zdjęcia, ale muszę przyznać, że z kotem zdecydowanie bardziej się utożsamiam ;)
    Tarta wygląda pysznie... Dzięki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) no Borys teraz coraz częściej w domu się wygrzewa, bo latem lubi wędrówki
      pozdrawiam

      Usuń
  7. Chyba wszystkie psy dostają szału na widok śniegu, moja Malinka wkopuje cały nos po oczy i głupawka ją rozpiera:)) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bruno to w ogóle "jedna wielka głupawka" ;)
      serdeczności

      Usuń
  8. U mnie po śniegu już tylko wspomnienie... Pies mój z tych delikatnych:) Nie lubi chodzić po śniegu i nie cierpi oblepionych łapek :) A szkoda,bo waga moja piszczy i przydało by się więcej ruchu:)A on tylko na trawkę ,zrobi co potrzeba i ciągnie mnie do domu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiolu dziś u mnie też 4 stopnie na plus mokro ( w nocy była regularna ulewa), ja cierpię bo w stawach mnie łupie,a Bruno dalej biega, nawet kałuże mu nie przeszkadzają.
      Co do kulkowania się długowłosych psów to znam to, gdy śnieg jest mokry i Bruno ma wszędzie śniegowe kulki- trzeba mu je po spacerze wyczesać ( choć on pomaga czeszącemu, wygryza je zębami) ale wtedy gdy robiłam psiakom zdjęcia był akurat suchy śnieg, taki puch i nic a nic do łapek się nie przykleiło.
      pozdrawiam

      Usuń
  9. Nasz Biszkopt też lubi szaleństwa na śniegu. Dostaje wtedy totalnej głupawki. Mamy wtedy ubaw:)))

    Pozdrawiam
    Tomaszowa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyobrażam sobie, retriwery ( bo o ile pamiętam Biszkopt to golden prawda?) mają chyba ten sam rodzaj głupawki co setery ;)

      Usuń