środa, 18 sierpnia 2010

Na początku

było kilka włóczek.....
później był chaos .....
 

sprawa zakończyła się sweterkiem...

Tak w trzech zdaniach i w trzech zdjęciach, wygląda historia swetra podpatrzonego w internecie oczywiście, pierwowzór (bo mój egzemplarz jest po prostu odgapiony, a nie robiony według wzoru) pochodzi z tej strony.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz