poniedziałek, 6 września 2010

Z opóźnieniem

Dzisiejszy post miał się pojawić wczoraj, wszystko było już gotowe i.....  zastrajkował interent.
Nie dołączyło zdjęć i zrezygnowałam, bo po co pisać o zrobionej chuście nie pokazując jej??
Więc bez zbędnego gadania załączam zdjęcia, z powodu szarówy na zewnątrz do zdjęć chusta pozuje na kocu aby uwidocznić wzór, w zestawie z płaszczem i torbą wygląda chyba ok.

 


 Oczywiście nie miałam jeszcze czasu wykończyć chusty, więc tu i ówdzie mogą być widoczne wystające niteczki, zaraz się za to zabieram.

2 komentarze: